Janis Joplin

Janis Joplin

wtorek, 8 kwietnia 2014

Przyjaciel z plusem

Na max. do przodu, czy kompletny skok do tyłu- koniec?


Gdzie jest granica dobrego flirtu, zabawy. Moment kiedy wiemy, że jest możliwość zranienia kogoś,a może i nawet siebie. Najgorzej jak jesteś z góry uprzedzony, że coś nie wyjdzie. Po prostu ślepo wierzysz, że to jeszcze nie ten (ta). Tak, jest ten moment kiedy jesteście przyjaciółmi, później dobrymi przyjaciółmi, a potem zastanawiasz się czy taki obraz przyjaźni nie jest przypadkiem świetnym obrazem związku. Nie, tkwi w głowie jedna myśl- nie. Z drugiej strony próbujemy ją zastąpić myślą- może...a może byłoby fajnie, może nawet idealnie. Trzecia myśl to- A jak zepsuję to co mam?. Jeden z najtrudniejszych wyborów. Jedno jest pewne, jeżeli zdecydujesz się na nagłą zmianę do przodu wiesz że może być lepiej i jednocześni może być gorzej. Jeżeli gorzej to by oznaczało że przyjaźń nie była wystarczająca silna lub dalsza przyjaźń nie ma sensu. Może nawet byłbyś w stanie zaryzykować ale pojawia się pytanie czy nie zranię drugiej osoby.  W sumie( bez oszukiwania samego siebie) samo podjęcie, czy wyłonienie się takiego problemu oznacza, że nie masz wyboru, bo dalsza przyjaźń nie będzie już przyjaźnią. Zaryzykować ? Być może wspólne, świadome zaryzykowanie jest dobrym wyjściem. Zawsze istnieje szansa wzajemnego dojścia do wniosku że przyjaźń jest całkiem okey.. ;)

P.S. (Kwestia nie dotyczy "braci". Są tacy "bracia" i właściwie nie ma problemu, nie ma zastanawiania, oo to jest przyjaźń )

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz